Rozpoczęcie roku już za nami więc zgodnie z wiekową tradycją wszyscy uczniowie gimnazjum wyjechali na zieloną szkołę do Ryni. Pogoda była piękna, więc część z nas spędziła czas na sportowo, a pozostali wybrali się na biologiczny spacer, podczas którego można było poznać okoliczną przyrodę. Dzień również zakończył się przechadzką. Nocne podróże przez okoliczny las weszły już chyba do naszej szkolnej tradycji. Następnego dnia, po smacznym śniadaniu, wszystkie klasy miały już swoje zajęcia. Część gimnazjalistów oglądała futurystyczną komedię Woody’ego Allena, by później w grupach stworzyć swój własny wyimaginowany świat. Inni w tym czasie mieli zajęcia biologiczne. Wieczorem klasa 3G zorganizowała z pomocą uczniów 2G otrzęsiny dla najmłodszych kolegów, które zakończyły się… na plaży nad Zalewem Zegrzyńskim, podczas przepięknego zachodu słońca. Po takich otrzęsinach możemy śmiało stwierdzić, że pierwszoklasiści zostali z radością przyjęci do społeczności szkolnej. W środę młodzież miała za zadanie stworzyć rzeźby z piachu. Na plażę w Ryni wypełzły dziwne stwory. Pojawiły się ogromne krokodyle, które składały jaja w wykopanych jamach. Nieopodal wielkie żółwie przyglądały im się z niepokojem. Na szczęście dzieliła je tajemnicza budowla przypominająca piramidę, otoczona obronnym murem. W oddali samotny sfinks zagłębiał się w rozważania nad bytem, patrząc nieruchomym wzrokiem gdzieś poza horyzont. Całą tę bajkową scenerię stworzyli z piachu twórcy z klas pierwszej i drugiej naszego gimnazjum pod bacznym okiem pana Darka (plastyka). Cenne rady dorzucał także pan Rafał (biologia). Niewątpliwą furorę zrobił krokodyl, który okazał się być samicą 🙂 Popołudniu odbyły się zajęcia capoeiry, w trakcie których jak zwykle było mnóstwo śmiechu i dobrej zabawy. Niestety wszystko co dobre, szybko się kończy. Czwarty dzień był już dniem ostatnim. Spędziliśmy go na sportowo, w pobliskiej hali, gdzie można było wyżyć się za wszystkie czasy. Ci, którzy nie mieli ochoty na ruch, ćwiczyli swój kunszt aktorski u boku pani Margo i pani Marty. Podczas wyjazdu uczniowie klasy 1G mieli wreszcie okazję lepiej poznać swoich starszych kolegów. Wspólne zajęcia i zabawy, wieczorne spacery dawały im wiele możliwości. Starsi koledzy i koleżanki szybko zaopiekowali się nowymi kolegami, a nasi nowi uczniowie byli bardzo otwarci na przyjaźnie.
Po takim wyjeździe integracyjnym, któremu towarzyszyła wspaniała słoneczna pogoda i przyjazna atmosfera, wszyscy nabrali sił do nauki i wspólnego działania w roku szkolnym 2016/2017.