Nie ma co ukrywać, stresu trochę było, ale jak widać po twarzach naszych uczniów, był to stres mobilizujący. Na korytarzu w zależności od dnia egzaminu, słychać było gorączkowe szepty: oby były „Kamienie na szaniec”, o nie lepiej „Zemsta”, mnożenie, czy dzielenie? a pole trójkąta, to jakie?, but in the end, let’s all do our best!

Gratulujemy, daliście radę 😀.